Hi! Hallo! Ahoj! Cześć! PODOBNO – JAK SIĘ MA ZBYT CIĘTY JĘZYK, TRZEBA MIEĆ SZYBKIE NOGI! Dobra noga przydała się również podczas Tour de Tripoint. Czyli rowerowego przejazdu integracyjnego na Trójstyku: Polski, Czech
i Niemiec. Zorganizowaliśmy go już dwa razy na zlecenie Parlamentu Europejskiego.
TOUR DE TRIPOINT
TRZY MIASTA, DWA KOŁA,
JEDEN RAJD – CZYLI TOUR DE TRIPOINT!
Nasze zadania? Trochę ich było. Od konceptu kreatywnego (namingu, systemu identyfikacji wizualnej, zaprojektowania gadżetów, produkcji wideo) aż po samą koordynację eventu.










TRZY MIASTA, DWA KOŁA, JEDEN RAJD – CZYLI TOUR DE TRIPOINT!
Hi! Hallo! Ahoj! Cześć! PODOBNO – JAK SIĘ MA ZBYT CIĘTY JĘZYK, TRZEBA MIEĆ SZYBKIE NOGI! Dobra noga przydała się również podczas Tour de Tripoint. Czyli rowerowego przejazdu integracyjnego na Trójstyku: Polski, Czech i Niemiec. Zorganizowaliśmy go już dwa razy na zlecenie Parlamentu Europejskiego.
A konkretniej: Biura we Wrocławiu. Cel? Świętowaliśmy m.in. 20-lecie PL w Unii Europejskiej, Prezydencję Polski w Radzie UE i wybory do Parlamentu EU właśnie.
Naming
Zainspirowani największymi światowymi rajdami rowerowymi, stworzyliśmy nazwę dla swojego własnego. Tego, który dzieje się na Trójstyku trzech państw. Dla wszystkich, którzy chcą zdobywać punkty, ale te widokowe – w Bogatyni, Hradku i Zittau.
System identyfikacji wizualnej
Zaprojektowaliśmy logo, które nawiązuje do głównego motywu wydarzenia. Na podstawie sygnetu stworzyliśmy pattern, a wszystko to ubraliśmy w żywe, jasne kolory. Dynamika, ruch, JAZDA!
Satysfakcja, radość i duma – wiadomo: są dla nas najważniejsze. Ale! Zależało nam, aby każdy uczestnik wrócił do domu z czymś więcej. Dla Tour de Tripoint stworzyliśmy m.in. obrandowane sportowe, rowerowe skarpetki, chustę buff, torbę materiałową czy bidon z patternem.
Web design
W ramach projektu równie prężnie działaliśmy przy projektowaniu strony internetowej. Zależało nam, aby była ona w pełni responsywna, umożliwiała zapisy na rajd i informowała o trasie przejazdu oraz inicjatywach Parlamentu Europejskiego.
Produkcja eventu
Tour de Tripoint to nie tylko rowery i widokówki z Trójstyku – to logistyka, koordynacja i dziesiątki rzeczy, które musiały zadziać się na czas. Od trasy, przez scenę, nagłośnienie, strefy odpoczynku aż po pakiety startowe, foto i wideo relację z wydarzenia. Zadbaliśmy o dobry PR. Frekwencja 101%, bo na 300 miejsc wystartowaliśmy z liczbą 303 uczestników.